Spiska poniekąd (czyli trochę słowacka) wieś Jurgów jest niewątpliwie najdalej wysuniętą na zachód polską wsią z zachowanymi tradycjami słowackiego Spisza. Według obowiązującej legendy założył w tej wiosce swoje gniazdo zbójnickie osławiony zbójnik Jurko z Frankowej na Słowacji, posiadający kompanię składającą się z dwunastu, zbrojnych kompanów. Do dzisiaj niewiele pozostało z tego romantycznego podania. Faktem jednak są dokumenty wzmiankujące o Jurgowie zapisane pod nazwą Gyurgowa, pochodzące z XVI wieku. O długoletniej historii wsi świadczą również jej historyczne zabudowania.
W unikalnej zabudowie można do dzisiaj odszukać drewniane zabytki pradawnej spiskiej infrastruktury budownictwa góralskich pradziadów z bardzo charakterystycznymi dla tego regionu ozdobnymi fasadami. Wieś powstała, jak wiele innych na Podhalu z wykorzystaniem prawa polskiego, na mocy którego można było wykarczować las i założyć tak zwany zarębek. Niekorzystny klimat, mało wydajna uprawa roślin i bliskość życiodajnych hal tatrzańskich na stulecia uwarunkowała jednak życie mieszkańców tej górskiej osady. Głównym źródłem utrzymania pierwszych osadników Jurgowa stało się zatem pasterstwo na halach jaworzyńskich. Górale z Jurgowa otrzymali w roku 1848 na własność pastwiska obejmujące tereny należące dzisiaj do Słowacji. W wyniku zmian geopolitycznych ziemie te, zostały im jednak odebrane. Jako niewielki ekwiwalent przyznano im mały obszar w okolicy polany Podkólne, na którym możemy do dzisiaj podziwiać przeniesione ze Słowacji szałasy pasterskie.
Na dzień dzisiejszy Jurgów zamieszkuje około 1000 rodowitych mieszkańców. Godnym podziwu jest fakt, że około dwustu mieszkańców wsi zdecydowało się oddać swoje grunty do nowo powstałej stacji narciarskiej, uruchomionej w bezpośrednim sąsiedztwie granicy słowackiej. Stacja ta, wywołała spore zamieszanie wśród lokalnej konkurencji, oferując iście alpejskie warunki narciarskie. Uruchomiony stok zjazdowy wraz z szybko dobudowaną infrastrukturą turystyczną w niczym nie odbiega od alpejskich standardów i na stałe wpisuje się w mapę najlepszych stacji narciarskich nie tylko w gminie Bukowina Tatrzańska, ale również w całej Polsce. W związku z powyższym rozwojem narciarskiego ,,eldorado” warto również wspomnieć o bazie noclegowej w Jurgowie. Ta, rozwija się całkiem niezależnie od wyciągów narciarskich. Na wspomniane wcześniej tysiąc mieszkańców, Jurgów oferuje bowiem aż kilkaset miejsc noclegowych, zlokalizowanych zarówno w kwaterach prywatnych, jak i w pensjonatach.
Noclegi w Jurgowie nie oznaczają dzisiaj spartańskich warunków pobytu. Właściciele obiektów oferują bardzo przyzwoite warunki noclegów i w niektórych przypadkach nie ograniczają się do podstawowych ich funkcji. Sprawdź noclegi w Jurgowie, aby być pewnym naszej rekomendacji. Oferujemy zawsze wyłącznie sprawdzone obiekty.